Mądrość i mądrość.
Mądrość serca i rozumu. Rozdzielam je na dwie obce sobie dziedziny. Jedna pomaga mi w szkole, druga w życiu. Cenię sobie najbardziej tą drugą. Ważna jest dla mnie mądrość encyklopdyczna, ale ona nie powie mi, jak pogodzić się z mamą, jak poprowadzić rozmowę by nie urazić nikogo słowem, nie powie, jak dobrze posprzątać dom, ani jak wychować dzieci w przyszłości. Ta mądrość - poprowadzi mnie szlakiem historii, nauczy matematyki, wytłumaczy pojęcia, które są niezrozumiałe. Konieczne, ale często nie potrzebne. Mądrość serca jest dla mnie najważniejsza. Mądrość życiowa, którą zdobywam w każdej sekundzie swego życia, każdego dnia. Mogę ją gdzieś zgubić, odrzucić - ale ona jest. Każde z doświadczeń, nasze serce szufladkuje. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale w trudnych chwilach, kiedy przed nami staje jakieś wyzwanie, szufladka otwiera się. Chłonie lub wyrzuca potrzebną Mądrość. Ta Mądrość pomaga nam przejść przez życie. Pomaga nam w ...