Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2012

Raz jeszcze, ostatni.

  Zapadam się w marzenie o ciepłych ramionach. Czułość nieprzeżytego uścisku miażdży serce i myśli. Nic nie jest przeżywane w stu procentach. Każda sekunda rozpada się cichutko, nie wyrażając uczuć. Żaden sen nie urzeczywistni się, choćby i nalegał głośno. Zbyt daleko do marzeń. Spłoszone szczęście zawieruszyło się w karawanie pędzącym do spełnienia.   Każdy oddech marzy o chwili, która dobiegła już dawno końca.