Ej, dziewczyno!
I nie muszę wcale stawać na palcach, by zatopić się w jej brązowych tęczówkach, choć uważa, że jest ode mnie wyższa. Być może ma rację - o jakieś dwa drogocenne milimetry. Czasem miewa rację, choć jej tego nie mówię, by nie obrosła w piórka. Nie musi mi ciągle powtarzać, że mnie kocha, bo czuję tę miłość nawet, kiedy wbrew mojej woli rysuje kolejne hieroglify na moim przedramieniu. Uwielbiam, kiedy w złości maluje moje kartki. I kiedy patrzy, jakby chciała skręcić mi kark. Nienawidzę, gdy wyrywa mi coś z ręki, ale uwielbiam, gdy je moją kanapkę obleganą przez wiecznie głodnego Daniela. I kiedy wita się ze mną rano w szatni i dzwoni, żeby powiedzieć, że mnie kocha, choć rozstałyśmy się dwie minuty wcześniej. Szaleję za nią do granic możliwości. Za atakiem na ławkę, by usiąść przy oknie bądź ścianie. I kiedy wbrew moim protestom kładzie nogi na moim krześle. Gdy patrzy i robi tę Anecikową minę i rusza przy tym palcami. Kiedy staje za mną na w-fie i rozśmiesza mnie do łez, prosząc, bym się nie udusiła. Gdy protestuje przed zapisaniem mojej złotej myśli na marginesie w zeszycie bądź podręczniku od niemieckiego. Uwielbiam, kiedy kładzie mi głowę na kolanach i opowiada o sobie. Te chwile, kiedy mogę opowiedzieć jej o drobnostce niewartej uwagi. I śmieszny kawał, którego nie rozumiem ani ja, ani ona. I gdy siada obok mnie i wciska się między kogoś. Nienawidzę, gdy obrywam włosami po twarzy - miewają gorsze dni jej czarne kosmyki. I nienawidzę, gdy mówi, że coś z nią nie tak. Ale ponad wszystko kocham to, że przy niej czuję się sobą i mogę robić, co zechcę. Nasze wariactwa niekontrolowane i szaleństwo połyskujące w brązowych tęczówkach.
Ciągle uważam, że jest idealną cząstką mnie. Słodkim narkotykiem. Miłością życia. Moją kochanką najlepszą. Ramieniem, w którym mogłabym się skurczyć do rozmiarów szpilki. Ciepłym spojrzeniem przenikającym na wskroś.
Zna mnie. Tak dobrze mnie zna.
Kocham Cię, moja mała.
Bez powodu. I z powodem.
Ciągle uważam, że jest idealną cząstką mnie. Słodkim narkotykiem. Miłością życia. Moją kochanką najlepszą. Ramieniem, w którym mogłabym się skurczyć do rozmiarów szpilki. Ciepłym spojrzeniem przenikającym na wskroś.
Zna mnie. Tak dobrze mnie zna.
Kocham Cię, moja mała.
Bez powodu. I z powodem.
jak ja Cię mocno kocham!!<3 dziękuję:)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię jak dostaję włosami Aneciaka:D
OdpowiedzUsuńDanielu przecież lubisz moje dłuuuugie włosy:P
OdpowiedzUsuńzemdlałam! moje piczki. <3
OdpowiedzUsuńpffff! nie lubię być piczką!:P
OdpowiedzUsuńmasz rację, jesteś moją małą. <3
OdpowiedzUsuńoo to mi się podoba:D <3
OdpowiedzUsuńmi też. :Dpiiiii.... kaczu! :*
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem Ilono, bo też mam taką ukochaną, przy której jestem sobą i mogę jej o wszystkim powiedzieć. To wspaniałe! ;) :*
OdpowiedzUsuńTwoja przyjaciółka ? Już dawno nie czytałam tak pięknego tekstu o przyjaciołach. A nie np. o chłopakach. Bardzo ją doceniasz, ciekawe czy często jej to mówisz? ./Mussowo
OdpowiedzUsuńChciałabym Ci życzyć wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka :-) Wiem, że jesteś już po osiemnastce, ale uważam, że nadal Ci się należy :P Mam nadzieję, że spędziłaś dziś cudowny dzień. I życzę Ci, żeby nawet wtedy, gdy już ważniejszy będzie dla Ciebie dzień kobiet albo dzień matki, to żebyś zawsze miała w sobie mnóstwo bezprzyczynowej radości i mnóstwo dziecięcej wrażliwości. Wszystkiego dobrego, moja zakochana, piękna i mądra Ilonko
OdpowiedzUsuńdziękuję, Olu. Z całego serca.
OdpowiedzUsuńTak, moja przyjaciółka. Codziennie mówię, że ją kocham.
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo, bardzo wspaniałe. :)
OdpowiedzUsuńWzruszające...Nawet nie masz pojęcia jak bardzo zazdroszczę Tobie.. Wam... Tej więzi, tego uczucia. Miłości. To niesamowite i Cudowne. Dobrze, że istnieją jeszcze ludzie, których łączy prawdziwa Przyjaźń i którzy umieją ją docenić. Przywracacie mi wiarę i nadzieję.Życzę Wam jeszcze więcej szczęścia, miłości. I Siebie.Pozdrawiam serdecznie!Deszczowa, jak-wiatr. :)
OdpowiedzUsuńi dlatego warto żyć (:
OdpowiedzUsuńOj wiem co to znaczy :)
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńOna też Cię kocha :)
OdpowiedzUsuńJak wspaniale jest mieć taką osobę przy swoim boku :)) [odlamki-wspomnien]
OdpowiedzUsuńach powiem ach:)
OdpowiedzUsuńprzyjaźń bez wątpienia jest cudna:)
OdpowiedzUsuńtaka przyjaciółka to skarb. dbaj o nią. ;*
OdpowiedzUsuńtrochę Ci zazdroszczę.
OdpowiedzUsuń