Wyszeptam Ci marzenia.
Marzę o dniu jutrzejszym
i poprzedzającej go nocy
przeżytej w Twoich ramionach
Marzę o zapachu skóry
odzianej jedynie
w siateczkę dreszczy
Marzę o oczach zamkniętych
kryjących tajemnicę snów
o których opowiesz mi rano
Marzę o kawie
zrobionej pospiesznie
bez pytania jak
Marzę o szepcie
i dotyku dłoni na skórze
gdy sen się spóźnia
Marzę o wieczności
która nie skończy się nigdy
nie dla nas
Marzę o pasji spojrzenia
w którym ukryła się miłość
z pragnieniem bycia razem
Marzę o ciszy
którą wypełnisz słowem
i cichym westchnięciem uczucia
Marzę o pocałunku
zimnym dotyku
i dłoni zabierającej kołdrę
Marzę o ciepłym oddechu
wplątanym we włosy
otulającym odkrytą szyję
Marzę o dłoniach
splątanych razem
w każdej możliwej chwili
Marzę o miłości
nie jak z bajki
wyśnionej
Marzę o miłości
prawdziwej
*
i poprzedzającej go nocy
przeżytej w Twoich ramionach
Marzę o zapachu skóry
odzianej jedynie
w siateczkę dreszczy
Marzę o oczach zamkniętych
kryjących tajemnicę snów
o których opowiesz mi rano
Marzę o kawie
zrobionej pospiesznie
bez pytania jak
Marzę o szepcie
i dotyku dłoni na skórze
gdy sen się spóźnia
Marzę o wieczności
która nie skończy się nigdy
nie dla nas
Marzę o pasji spojrzenia
w którym ukryła się miłość
z pragnieniem bycia razem
Marzę o ciszy
którą wypełnisz słowem
i cichym westchnięciem uczucia
Marzę o pocałunku
zimnym dotyku
i dłoni zabierającej kołdrę
Marzę o ciepłym oddechu
wplątanym we włosy
otulającym odkrytą szyję
Marzę o dłoniach
splątanych razem
w każdej możliwej chwili
Marzę o miłości
nie jak z bajki
wyśnionej
Marzę o miłości
prawdziwej
*
(mimo upływu stu dwudziestu
wspólnych dni
zakochuję się w nim mocniej
tęsknię mocniej
i wiem, że to nie wszystko
na co stać moje serce)
wspólnych dni
zakochuję się w nim mocniej
tęsknię mocniej
i wiem, że to nie wszystko
na co stać moje serce)
po przeczytaniu stwierdzam, że miłość zabiera nam stanowczo za dużo życia, a właściwie jego sfer ^^
OdpowiedzUsuńw moim odczuciu: ubarwia je. :)
OdpowiedzUsuńa w moim powoduje, że nie zależy nam na niczym innym oprócz na miłości. Ale pewnie błędne skojarzenie ;D i nie mam tu Ciebie na myśli, tylko tak ogólnie ;*
OdpowiedzUsuńjest w tym dużo racji. nawet u mnie się to sprawdza, choć z czasem nauczyłam się dzielić swoje myśli i swój czas. :)zakochanie (i zauroczenia) ogłupia, miłość umacnia.
OdpowiedzUsuńmoże masz rację, ale dopóki się nie przekonam to nie potwierdzę ;p
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością. :)
OdpowiedzUsuńa ja nie ;D
OdpowiedzUsuńo! :D właśnie mnie zamknęłaś. :P
OdpowiedzUsuńKochaj, po prostu kochaj. I opowiadaj mi o tym często, bo bardzo mnie to uszczęśliwia.
OdpowiedzUsuńmam cały zasób słów i uczuć, którymi chcę się podzielić.
OdpowiedzUsuńTeż marzę o takiej prawdziwej miłości. Ale nie potrafiłabym tego ująć w tak pięknych słowach.Nie żałuj sobie, ciesz się miłością i kochaj ile wlezie! ;))
OdpowiedzUsuńMam to samo. Wiem, że mogę więcej.Wiem, że potrafimy.
OdpowiedzUsuńprzekonajmy o tym cały świat.
OdpowiedzUsuńdziś przyznaję, że polubiłam ten tekst. :) może próżnie to brzmi, ale...! :D
OdpowiedzUsuńI niech inni Nam zazdroszczą!
OdpowiedzUsuńCzemu próżnie? Przecież masz pełne prawo do lubienia swoich tekstów. Ja z niektórych moich notek jestem wręcz dumna. ;D
OdpowiedzUsuńbrzmi to dziwnie. :) okej, z tego dumna nie jestem, bo napisałam to w kilka minut, ale zadowolona - baaardzo :D
OdpowiedzUsuńjuż chyba zazdroszczą. :)
OdpowiedzUsuńW kilka minut? Brawo. Ja bym taki tekst pisała co najmniej dwie godziny. A na koniec i tak bym go skasowała, bo nie potrafię pisać wierszy ani tekstów wierszopodobnych. Tylko opowiadania ;D
OdpowiedzUsuńMarzę o miłości, która scałuje z czoła zmarszczki zmartwień.Marzę o miłości, która zastąpi mi promienie słońca.Marzę o miłości, która pozwoli objętym liczyć wspólnie czas pocałunkami.
OdpowiedzUsuńtego typu utwory, zajmują mi właśnie tyle czasu. :D wracam do nich po czasie i poprawiam co trzeba. :)opowiadania. <3
OdpowiedzUsuńzacznę sobie zapisywać Twoje słowa. jedne już mam na opisie. :)
OdpowiedzUsuńzauważyłam! nawet do ciebie napisałam... ! wiesz, nigdy nie myślałam, że to ty będziesz mnie cytować...
OdpowiedzUsuńejże!
OdpowiedzUsuńpiękne, po prostu wspaniałe. Marzenia, które chce się spełniać. Uwielbiam magię Twoich słów, które powodują łzy na moich policzkach. Dużo miłość i sczęścia i kolejnych dni wypełnionych Waszą miłością;)
OdpowiedzUsuńczasem mam ochotę wydrukować wszystkie wasze słowa.
OdpowiedzUsuńi sprawić, żeby stały się rzeczywistością;)
OdpowiedzUsuńniektóre już się stały.
OdpowiedzUsuńniech urzeczywistniają sie częściej.
OdpowiedzUsuńoj, tak.
OdpowiedzUsuńMoże to wydać się dziwne, ale ja marzę o tym samym, tylko jeszcze nie wiem, z kim.
OdpowiedzUsuńto w ogóle nie jest dziwne.
OdpowiedzUsuńmoje podejście zamyka wszystkich -.-
OdpowiedzUsuńpatrzcie no ją, jaka dumna z siebie :D
OdpowiedzUsuńoh, to jest swietne. Ktos tu ewidentnie ma talent. Ja podobniez mam talent do opowiadan, ale przekonaj sie sama. [arizona-dream]
OdpowiedzUsuńspróbuję.
OdpowiedzUsuńCzytając to rozpływałam się. Miłość to najpiękniejsze uczucie, jakie kiedykolwiek mogło istnieć na świecie! <3Tak, zdał. Za pierwszym razem. I jestem z niego dumna, jak paw! : D
OdpowiedzUsuńmówisz?;>
OdpowiedzUsuń... jak to dobrze, że marzenia się spełniają :) :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nareszcie spotkałaś tego wymarzonego :) Że możesz przelać na niego całą swoją miłość, której tyle w Twoim sercu ;* A zakochana piszesz jeszcze piękniej ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy w moim przypadku to pewne...
OdpowiedzUsuńmiłość lepka od czułości. i powietrze pachnące malinami. nawet jesienią. /nerium/
OdpowiedzUsuńlubisz maliny? :)
OdpowiedzUsuńoooooj! rozczulacie mnie. :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńoch <3
OdpowiedzUsuńmówię. :)
OdpowiedzUsuń... bo?
OdpowiedzUsuńno to wierzę;p
OdpowiedzUsuństaram się ;p
OdpowiedzUsuńBo ostatnio dzieje się coś bardzo dziwne...
OdpowiedzUsuńa Ty nas takimi słowami! ;* :)
OdpowiedzUsuńmiłość dookoła.i nieważne,że pada za oknem,skoro w sercu słońce:)
OdpowiedzUsuń^^^^^^^^^^^^^^^^^^mów tak po stu dwudziestu latach, nie dniach :)życzę Ci tego ;*
OdpowiedzUsuń