Bo ja nie wiem. Naprawdę.
Co to znaczy się zakochać?
Co się wtedy dzieje z osobą?
Jak się zachowuje?
Co czuje, co myśli?
Co to znaczy się zakochać?
Czy można zaangażować swoje serce po czterech spotkaniach?
Czy można je zaangażować po długich godzinach przy telefonie?
Czy można tęsknić nieprzytomnie?
Powiedzcie mi. A potem ja Wam wyjaśnię wszystko...
___
Jak mnie tu dawno nie było...
Można :)
OdpowiedzUsuńserce... szaleje.
OdpowiedzUsuń" Jak trudno jest być zakochaną.Pozostawać w rozdarciu między nadzieją a rozpaczą, rezygnować, by w następnej chwili skakać pod niebo z powodu jednego czułego uśmiechu i poczucia wspólnoty.''Wg mnie zakocahć się to spotkać kogoś kto jest dla nas słońcem, takim motorkiem napęowym na każdy dzień. Tęsknić....Może i można zaangażować serce po 4 spotkanich. Nie wiem :) Ale trzymam kciuki:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńchcę krzyknąć dziękuję. By się udało.Bo mi już podobno "odbija" przez niego. :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest to uczucie indywidualne przez każdego odbierane inaczej. Ci, którzy już byli zakochani zapewne wiedza jak to jest u nich.
OdpowiedzUsuńKochana, można:) I wygląda na to, że to uczucie jest naprawde wyjątkowe...:) Ciesze sie że Ci sie wreszcie uklada. Tez jestem zakochana (w końcu na nowo!) ale...bez wzajemności:(:(:(Pzdr ciepło!swiat-tulipankaKlauduś:)
OdpowiedzUsuńJak na razie może być to zauroczenie , Ale Ilona trochę myślę ze przesadziłaś w tej notce i za bardzo poruszyłaś wyobraźnie .... , piszesz o pocaunkach w usta ,w policzki jak i czujesz jego usta na swojej szyi to brzmi jak miłość jakbyście byli już ze są jakiś czas ...Powodzenia , bo jeśli to miłość niech będzie szczęśliwa
OdpowiedzUsuń