Wracam.
Wróciłam. Jestem znowu cała Wasza. Wasza i tylko Wasza.
Szczerze? Nie mam siły pisać. Ale musiałam poczuć to "coś", kiedy za każdym razem zasiadam do pisania nowego posta.
Chciałam Wam podziękować za komentarze.
Tęskniłam za Wami, za Waszymi blogami.
Przepraszam, że tak skromnie, ale...
fajnie ze wróciłaś, mam nadzieje że odpoczełaś[julka-i-jej-przygody.blog.onet.pl]
OdpowiedzUsuńNieważne, że skromnie, ważne, że jesteś. :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam komentarz Krzysztofa:-) Ojjj jak ja teśknilam za Twoimi notkami, za nasyzmi mailami i za Tobą całą:D!! Pzdr i całuję! www.the-heart-and-soul.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńA ja tęskniłam za Wami. Szczególnie w deszczowe dni, i kiedy się smażyłam nad Białką, słuchając jak szumi... Tak, tęskniłam za Wami :) Ale teraz znów czuje, że jesteście ze mną! :*
OdpowiedzUsuńZapewniam Cię, że odpoczęłam. I oderwałam się od niektórych spraw... Niestety, niektóre mnie dopadły... Tak po prostu...
OdpowiedzUsuńDziękuję... :*
OdpowiedzUsuń