Wena od Moniki Brodki. Krótko.
Pozwalam sobie na chwilę zapomnienia... Pozwalam sobie zapomnieć o tym, czego tak bardzo mi brak.
Chcę być tu tylko po to, by spojrzeć w Twoją twarz, nawet jeśli miałoby nie być nas.
Poczekam. Dzień, dwa, rok. Poczekam. A jeśli będzie trzeba, wyruszę na koniec świata i znajdę Cię tam!
Dam, tam.
Smut! i szał! COMA!!
prosto i treściwie...a ja złapałam doła:(
OdpowiedzUsuńnie tylko Ty;(
OdpowiedzUsuńno właśnie:(
OdpowiedzUsuńnie można się chyba łamać. i to jeszcze na nowy tydzień. ;] O! głowa do góry. :)
OdpowiedzUsuńOptymistycznie to mi brzmi :) :) :) A u mnie bez zmian , niestety :(. POzdrawiam i dziękuje
OdpowiedzUsuńkrótkie ale treściwe i optymistyczne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńco jest 5 w tej Twej notce ;o ?/ strach minie, oczywiscie, ze minie, ale zanim to się stanie jeszcze wiele pocierpię :P ;)_zwyczajna
OdpowiedzUsuńale optymistycznie do końca nie jest...a próbowaliście rozmawiać?
OdpowiedzUsuńoptymistycznie? nie wiem sama...
OdpowiedzUsuńkiedyś minie..
OdpowiedzUsuńja widzę tutaj rąbek optymizmu, ja widze
OdpowiedzUsuńTy widzisz... ja czasem też. do momeny kiedy On znów nie wkradnie się w mój umysł.
OdpowiedzUsuńtrudno serce zmusić do czegokolwiek ...
OdpowiedzUsuńnie chce zmuszać. robiłam to przez pewien czas... teraz daje mu wolność bicia. Chce płakać - niech płacze. I nie zabraniam mu już nic, bo bardziej boli. ufff jak dobrze, że nie napisałaś, że "widzisz optymizm"
OdpowiedzUsuńBo co innego widzę ...
OdpowiedzUsuńNie jest łatwo , zwłaszcza czekać na to co przyniesie przyszłość , nadzieja matką głupich tak mówią , mylą się z pewnością , ale Tobie potrzebny jest czas , by zagoić rany . Wyleczyłem się z nieszczęśliwej miłości , pewnie pomyślisz to na pewno nie jest to samo skoro udało się zapomnieć ... nie wiem jak to się stało ale jest dobrze , Tobie też się uda
OdpowiedzUsuńTy widzisz dobrze...
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś.. jest dobrze. kiedy go nie ma... czas... potrzeba mi go. dużo.
OdpowiedzUsuńPozwól sercu decydowac o tym co robi. Niech będzie wolne...
OdpowiedzUsuńpozwalam. i wciąż płaczę. bo ono/one myśli cały czas i pielęgnuje wspomnienia.
OdpowiedzUsuńwitaj ;-) wpadłam na chwil kilka ;-))) czasami uczucia są tak ogromne, że koniec świata nie wystarczy ;-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńale kiedyś samo poczuje, że nie chce już płakać, że już dość, że wystarczy...
OdpowiedzUsuńczasem tak ma. ale to mija z chwilą, kiedy On pojawia się na gg. i tak cały czas. Wiem, mogłabym wykasować numer. ale nie umiem. Bo jest świadomość, że on jest.. mimo wszystko.
OdpowiedzUsuńWitam Cię. :)Mam nadzieję, że u mnie konieć świata nie będzie konieczny. Tylko te 200 km. :)
OdpowiedzUsuńjakoś mi się udało fuksem ;)))
OdpowiedzUsuńzgadzam się :):) pozdrawiam:) zapraszam do siebie bo sa zmiany:)
OdpowiedzUsuńale udało. :)
OdpowiedzUsuń;]
OdpowiedzUsuństaram się czytać ze zrozumieniem :)
OdpowiedzUsuńrozumiem, nie wiem co mam Ci poradzić bo nie by lam nigdy w takiej sytuacji u mnie nowa nocia i nowy adres www.pamietnikmadziw.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńw takim razie bliżej niż dalej ;-)
OdpowiedzUsuńja rad nie potrzebuje...potrzebuje... ukojenia?
OdpowiedzUsuńwidać.. nie każdy ma opanowaną tę/tą sztukę.
OdpowiedzUsuńpowiedzmy... :)
OdpowiedzUsuńbo to w ogóle trzeba czytać, a teraz ludzie coraz rzadziej ...
OdpowiedzUsuńNiestety.
OdpowiedzUsuńczyżby to nie było już do niczego potrzebne...
OdpowiedzUsuńLudzie mają różne myślenie.
OdpowiedzUsuńco masz na myśli?
OdpowiedzUsuńodwołując się do Twojej poprzedniej wypowiedzi... :) może niektórym czytanie ze zrozumieniem nie jest potrzebne? Różnie bywa...
OdpowiedzUsuńhmmm nie wyobrażam sobie człowieka, któremu naprawdę nie jest potrzebne czytanie ze zrozumieniem ... umowy, instrukcje, podania ... nawet prości ludzie z tym się stykają ... więc jeśli ktoś jest zdolny nauczyć się czytać, to powinien też rozumieć co czyta ... nie mówię o jakichś specjalistycznych językach naukowych ... może być , ze nie wie, że mu taka sztuka potrzebna, ale to się w życiu zemści ... a teraz dzieci, młodzież coraz więcej z tym problemów mają ... i jak ma sie potem gość nauczyć czegoś z historii czy rozwiązać zadanie jak on czyta i nie wie co czyta ... poleceń nie rozumie ...
OdpowiedzUsuńa kiedy jeszcze czasem dochodzą nerwy to koniec. np. teraz wiem z włansego doświadczenia, że takie przeoczenie, niezrozumienie może uciąć punkt, powiedzmy na sprawdzianie, egzaminie. robiłam próbne egzaminy w domu i przeoczłam dwa słowa - straciłam punkt, od któego być może zależałabym moja przyszłość.wiele osób nie rozumie, że czytać, a czytać ze zrozumieniem to co innego.
OdpowiedzUsuńwłaśnie :)
OdpowiedzUsuńno w mordę tak króka notka jak na ciebie to wydarzenie kulturalne ^^
OdpowiedzUsuń:)Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńhehe czasem się zdarza. :P Miało być jedno zdanie, ale... :)
OdpowiedzUsuńwzajemnie i chyba dobrej nocy ? późno już ;)))
OdpowiedzUsuńGeneralnie to każdy ma takie chwile. Naprawdę. afektywnie.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie nie dlugo bedzie nowa notka:)
OdpowiedzUsuńok ;p
OdpowiedzUsuńwtedy jeszcze nie spałam. :) ale dziękuję. :P
OdpowiedzUsuńNie wątpie.
OdpowiedzUsuńbo odległość zbliża prawda?
OdpowiedzUsuńTak mi się wydawało. Teraz ta odległość jest przekleństwem... I będzie już zawsze. Zniszczyła wszystko.
OdpowiedzUsuńKrótko... Ale ładnie. ;] na www.cool-lifetime.blog.onet.pl podobny nastrój... smutno... pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTo tylko raz. Zawsze jest długo.
OdpowiedzUsuńHej, dawno nie zaglądałam do Ciebie. Niestety cudowne dni wolności się skończyły i dopadła mnie proza życia. Nie miałam czasu na nic i niestety odcięto mnie od internetu. Czyżby chcieli leczyć moje małe uzależnienie? ^^ Napisałam nową notkę jak zwykle nie dosadną. (i po co ja głupia niepowołanym osobom dawałam adres bloga) W każdym razie małe wyjaśnienie. Było pięknie. Pozwoliłam sobie na więcej a w ten sam dzień mój cudowny, wyśniony kłąmca poszedł na imprezę z inną... Po prostu bosko... Upadła księżniczka? Pozdrawiam www.nadia.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńNie, nie jesteś upadłą księżniczką i nie możesz tak myśleć. Kłamca, kłamca. Wiem, że jest ciężko, ale wiem też, że Jesteś Silna!Miło Cię gościć...
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie z koleżankami :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. ;]
OdpowiedzUsuń