moment.

  Boję się.

  Swoich myśli, słów, uczuć.

  Boję się bardzo.

  Bardziej niż kiedykolwiek.

  I nie chcę otwierać okna i wietrzyć pokoju serca.

  Nie mam na to siły.

  Duszę się powietrzem, które jest przesiąknięte jego obecnością.

  Wyszedł. Szkoda, że nie bezszelestnie.

  Zatrzasnął drzwi.

  A ja leżę zwinięta w kłębek na łóżku wspomnień

  i myślę.

  Myślę, myślę, myślę.

  Jest mi ciężko, momentami nawet bardzo.

 

 Depresyjna atmosfera.

 Przesiąknięta przeszłością,

 otulam się szalem ciepła jego dłoni.

 Duszę się.

 

  Za dużo go we mnie.

 

 

Komentarze

  1. a jak ma na imię? [to-on]

    OdpowiedzUsuń
  2. Głowa do góry Ilono! Całe życie jeszcze przed Tobą. Zmień nastawienie do tej sprawy i idź do przodu. Wierzę że szybko się przekonasz że nie było za kim płakać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciężko, gdy myśli tak "dręczą".. Wierze jednak, że wszystko co nam spotyka ma swój cel. Głowa do góry..:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś wiatr sam otworzy okno i wywieje wszystko co wywiać powinien. A z wiatrem przyleci coś innego, nowego, lepszego (?), ciekawego.Bądź, Ilonko, bądź po prostu tutaj z całych sił.

    OdpowiedzUsuń
  5. czy imię ma znaczenie?

    OdpowiedzUsuń
  6. rok się do tego przekonuję. i nic.

    OdpowiedzUsuń
  7. też chciałabym w to wierzyć z całych sił. wiara ułatwia wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja słowa zawsze są tak proste, a jednak trafiają do serca... żeby to było takie łatwe...

    OdpowiedzUsuń
  9. Niepotrzebne rzeczy, zbędne się wyrzuca. Pozbądź się go ze swojego wnętrza ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że moja przeszłość już tak na mnie nie działa ...;*[odlamki-wspomnien]

    OdpowiedzUsuń
  11. zazdroszczę, bo wiem, że serce odpoczywa wtedy. szkoda, że znów wróciło.

    OdpowiedzUsuń
  12. każda szczęśliwa chwila, kiedy Był. i te osotatnie...

    OdpowiedzUsuń
  13. No tak ... ;*Ja też pamiętam. Ale już bym nie chciała by wróciły. Są w moich wspomnieniach i tam od czasu do czasu wyzwalają we mnie pozytywne uczucia ... ;**

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeszłość bywa raniąca. Wiem coś o tym. [two-million-ways]

    OdpowiedzUsuń
  15. taaa.. wspomnienia czasami są fajne, a czasami strasznie raniące.. sama też posiadam te raniące i to bardzo świeze ;({ szerelmem-beezy }

    OdpowiedzUsuń
  16. juliap64@buziaczek.pl16 listopada 2008 01:50

    nie.

    OdpowiedzUsuń
  17. wciąż ten sam. od kilku lat.

    OdpowiedzUsuń
  18. zazdroszczę Ci tej lekkości.pielęgnuj je.

    OdpowiedzUsuń
  19. ale składa się na naszą osobowość.

    OdpowiedzUsuń
  20. wiesz co? pozostaje nam je w pełni zaakceptować. i pokochać. wtedy jest o wiele, o wiele łatwiej. i nawet jeśli nadejdzie taki czas,że są silniejsze niż zwykle - pozwól, by trwały. to minie. wiem to. to tylko moment.

    OdpowiedzUsuń
  21. Do Ciebie w końcu też dotrze ;*Pielęgnuje. Ale chciałabym już nowych ..

    OdpowiedzUsuń
  22. po prostu daj mu odejsc.

    OdpowiedzUsuń
  23. mam taką cichutką nadzieję. ;)będa takie. w najmniej niespodziewanym momencie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie umiem. po prostu nie umiem. ale uczę się.

    OdpowiedzUsuń
  25. Staram się to robić jak najczęściej ;)){ szerelmem-beezy }

    OdpowiedzUsuń
  26. jeśli Ci się udaje, to szacun. ;-)mogę wiedzieć jak znalazłaś mnie w tłumie innych blogow?

    OdpowiedzUsuń
  27. Czułam, że coś jest nie tak. Jak powiem 3maj się będzie lepiej? Oj, nie wiem. Może najlpiej się komuś wygadać od początku do samiusienkiego końca. Pozwolić wyrzucić to z siebie?

    OdpowiedzUsuń
  28. tak od początku histrii, do tej chwili, do tej sekundy?

    OdpowiedzUsuń
  29. Czemu nie? Masz czas....

    OdpowiedzUsuń
  30. posłuchałam, wiesz? I opisałam historię Chłopaka i Dziewczyny w pamiętniku.

    OdpowiedzUsuń
  31. I dobrze, nadzieja wazna rzecz :)Może i masz rację .. :) ;*

    OdpowiedzUsuń
  32. pewnie, że mam rację. :*, jak chcesz to usiądź koło mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. w jakiś sposób na pewno. wyrzuciłam to z siebie.

    OdpowiedzUsuń
  34. dziękuję, że Jesteś.

    OdpowiedzUsuń
  35. mam i będę Ci dziękowała. dopóki potrafię mówić. a potem sercem. <3

    OdpowiedzUsuń
  36. Skąd ja to znam. Ciężkie chwile...

    OdpowiedzUsuń
  37. to za mało powiedziane!

    OdpowiedzUsuń
  38. nawet gdyby - na nic by się zdały zakazy. :*

    OdpowiedzUsuń
  39. to smutne..najgorsze co moze byc to kogos kochac bez wzajemnosci albo kochac i nie móc z nim byc...trzymaj sie

    OdpowiedzUsuń
  40. Na pewno życie ma jeszcze dla nas nie jedną wspaniałą niespodziankę :)) ;*

    OdpowiedzUsuń
  41. nie lubię takich komentarzy. ;Ptakich 'na siłę'.

    OdpowiedzUsuń
  42. na każdym kroku nam to uświadamia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. właśnie piszę o tym samym z Chłopakiem, który chciał być ze mną... głupie to wszystko. nawet bardzo głupie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Dlatego trzeba być otwartym na to, co przynosi codzienność ;*I nie żyć przeszłością. Choć wiem jakie to trudne bywa.

    OdpowiedzUsuń
  45. człowiek wbrew pozorom jest cierpliwy i wytrwały. do wszystkiego trzeba dojść w życiu. wysiedzieć na lekcji...

    OdpowiedzUsuń
  46. Ale widzisz ... Po czasie się później dostrzega, że ten cały smutek, bezsens, to strata czasu. Człowiek uświadamia sobie w pewnym momencie ile mógł stracić poprzez wieczne zatracanie się w przeszłości ;*Trzeba uważać, bo szansa czasem ucieka bardzo szybko.

    OdpowiedzUsuń
  47. Niby masz rację. ale gdyby człowiek wciąż skupiał się na teraźniejszości - też byłoby źle.

    OdpowiedzUsuń
  48. Takie chwile są czasem potrzebne...

    OdpowiedzUsuń
  49. nie wątpię. ale dochodzimy do tych wniosków, kiedy już mijają. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz