zrób zdjęcie!

  My, ludzie, jesteśmy chyba z natury chętni do wspominania. Może niektóre chwile wolimy zostawić za sobą i nie wracać do nich, ale mimo wszystko wciąż przypominamy sobie, co działo się kiedyś.
 
  Nie zastanawiając się zbyt długo, czemu mogłabym poświęcić swój czas, powędrowałam do dużego pokoju i wyjęłam z szafki kilka albumów, w których mama ukryła zdjęcie, umożliwiające podróż w czasie.
  Spojrzałam na okładkę jednego z nich i nie pamiętałam, czego mogłam się spodziewać w środku. Kilka z albumów pamiętam z dzieciństwa, które po prostu uwielbiałam. Zdjęcia włożone pod ochronną "folią", przedstawiające najróżniejsze sytuacje z mojego życia i mojej rodziny. Z rozbawieniem obserwowałam siebie, moją siostrę, rodziców, ciocie, wujków i cioteczne rodzeństwo. Na jednym ze zdjęć znalazłam siebie i swoją przyjaciółkę. Będąc małą dziewczynką i rysując na kartce dom dla lalek, nie myślałam, że wytrwamy tyle czasu razem. Nie sądziłam, że ta przyjaźń będzie tak mocna, tak szczera, tak nieidealnie idealna.
  Podczas oglądania jednego z albumów, który ostatni raz oglądałam kilka lat temu właśnie z Dominiką, płakałam i opuszkami palców muskałam sylwetki osób, które uśmiechały się do siebie lub do obiektywu.
  Większość uwiecznionych krótkich chwil to sytuacje, kiedy jestem roześmianą małą dziewczynką. Ale znalazły się i takie, gdzie musiałam pożegnać kogoś ważnego. Niektóre sytuacje pamiętam dokładnie, innych w ogóle. Niektóre chwile stały się dla mnie łącznikiem z chwilami, które zostały uwiecznione w sercu, nie na papierze.

  Nie wiem, dlaczego mamy taką ogromną chęć podziwiania tego, co zostało za nami.

  Chciałabym swoim dzieciom, które kiedyś będę miała, zrobić album z każdego dnia ich życia. Chciałabym uwiecznić ich wszystkie chwile. Pierwsza łza, pierwszy ząbek, pierwszy krok... Być może mi się uda?
  Chciałabym uwiecznić wszystkie dobre chwile w życiu i te całkiem zwyczajne: śniadanie, sprzątanie domu, czytanie książki.
  Bo warta uwagi jest każda sekunda, którą przeżywamy.


  Zwykły papier, na którym ktoś kolorowym tuszem uchwycił błysk w oku, łzę, szeroki uśmiech od ucha do ucha, chwilę zadumy...

____
oszałamiająca notka,
nie ma co!


Komentarze

  1. ~requiem [bad-requiem]13 czerwca 2009 10:15

    Ja nie mam zdjęć z dzieciństwa. I nie wiem jakie to uczucie więc się nie wypowiem ;DAle takie albumy które uwieczniają wszystkie te pierwsze razy muszą być fajne. Zawsze mi się podobały jak oglądałam w empiku ''Pierwszy rok naszego malucha" i tym podobne ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. może dlatego tyle wspominamy bo jesteśmy tymi osobami, zdarzeniami, sytacjami, które nam sie przytrafiły.. to w nas żyje

    OdpowiedzUsuń
  3. ~PannaDarianna13 czerwca 2009 11:12

    Po pierwsze śliczna ta panna Julia z nagłówka.Po drugie to nie wiem co napisać, bo mam tak samo.Siadam i wspominam. Chociaż na chwilę chciałabym wrócićdo tych bezproblemowych chwil w piaskownicy .Ale life's go one. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  4. ~no-Future666.blog.Onet.pl13 czerwca 2009 12:11

    tez uwielbiam oglądać stare zdjęcia ;) bo album to taki mały wehikuł czasu ;) wsiadamy do niego i odlatujemy czasem na bardzo długo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. i właśnie dlatego tak bardzo kocham fotografować, za tą niebywałą okazję uwiecznienia chwil ulotnych.

    OdpowiedzUsuń
  6. o tak, takie sklepowe też są fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a żeby było łatwiej - uwieczniamy w bardziej trwały sposób. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. brakuje mi tej Panny Julii małej. :) to było, jak miała rok i 3 miesiące, czyli niemalże wieki temu :-) wspominanie wbrew pozorom jest... sympatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  9. o tak, wciąga jak cholera :Pmi zleciały dwie godziny nie wiem kiedy. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. a co najlepiej Ci się uwiecznia? Jakie chwile?

    OdpowiedzUsuń
  11. Oszałamiająca, bo super temat. Też lubię wspominać, a teraz to się powoli kończy, są aparaty cyfrowe, a zdjęć do albumu idzie coraz mniej, niestety. Ale też chcę mieć taki album swojej przyszłej rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  12. i coraz więcej zdjęć jest na komputerze.ale ja będę wywoływała. wszystkie. szczególnie swoich dzieci. i będę ozdabiała nimi ściany. :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. ~PannaDarianna13 czerwca 2009 15:31

    A panna Julia to siostra, kuzynka ? Wspomnienia są sympatyczne,niestety nie wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  14. kuzynka. :)gdyby wszystkie takie były - nie mielibyśmy porównania żadnego.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dlatego uwielbiam zdjęcia. Wprost kocham.Można dzięki nim zapamiętać każdą chwilę życia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. i wspominać za pomocą zdjęć właśnie i tego, co zapamiętaliśmy sami...

    OdpowiedzUsuń
  17. ~PannaDarianna14 czerwca 2009 03:16

    No i nie docenialibyśmy mocy tych szczęśliwych ;]Ja nie mam aż tak dobrego kontaktu z kuzynami jak ty,No ale cóż począć, gdy mam ich 60.

    OdpowiedzUsuń
  18. Chociaż w wyobraźni zobaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. moja rodzina też jest liczna i kuzynostwa też mam duuużo, ale umiem złapać z nimi wspólny język. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. zdjęcie, które zrobię...?

    OdpowiedzUsuń
  21. teczowaa@op.pl14 czerwca 2009 05:24

    kocham fotografować ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. i wracamy wciąż wracamy ;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też uwielbiam usiąść w fotelu i oglądać zdjęcia z dzieciństwa. Wspominać czasy tak beztroskie, szczęśliwe... Uciekam wtedy od rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dokładnie :)Aż mi się przypomniało że muszę się do fotografa wybrać i wywołać zdjęcia bo sporo się już ich nazbierało :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Kiedyś było lepiej. Kiedyś ludzie byli inni. A teraz świat przewraca się do góry nogami. [two-million-ways]

    OdpowiedzUsuń
  26. I tam są miejsca na odrysowanie stópki, rączki, na kosmyk włosów, na zdjęcia...Ah ;D

    OdpowiedzUsuń
  27. juliap64@buziaczek.pl14 czerwca 2009 09:36

    Kocham robić zdjęcia, moje dzieci zapewne będą uciekać przed apratem, ale trudno ;D. [to-on]

    OdpowiedzUsuń
  28. ~PannaDarianna14 czerwca 2009 10:45

    Też umiem złapać z nimi wspólny język, bardzo ich lubię, ale chodzi mi o to, że mieszkają daleko, a bliżej mi do brata ;].

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam za pomocą zdjęć zatrzymywać chwilę. Kocham te obrazy, które pozwalają mi na podróż w czasie ... :) [odlamki-wspomnien]

    OdpowiedzUsuń
  30. tylko czasem wybieramy złe wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  31. a nie widziałam :P

    OdpowiedzUsuń
  32. dobrze, że napisałam tę notkę. :P

    OdpowiedzUsuń
  33. a u nas jest różnie - jedni na wyciągnięcie ręki, inni w innym mieście.

    OdpowiedzUsuń
  34. Kupię Ci taki na chrzciny Twojego dziecka ;D

    OdpowiedzUsuń
  35. wzmacniają wyczulają na smak szczęścia

    OdpowiedzUsuń
  36. przyzwyczajaj od małego :D

    OdpowiedzUsuń
  37. to my tworzymy ten świat. kiedyś minęło.jest teraz.

    OdpowiedzUsuń
  38. mmm, cudowne chwile zapomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  39. ja też. :) i chyba bardziej wolę robić, niż jeżeli ktoś mi robi :P

    OdpowiedzUsuń
  40. trzymam Cię za słowo :D

    OdpowiedzUsuń
  41. ale czasem to oczekiwanie jest męczące. na te dobre chwile.

    OdpowiedzUsuń
  42. wiem. oddychać i czekać... czasami to tak boli

    OdpowiedzUsuń
  43. O! I już inna fotka x) Julka powinna wygrać Ellit Model Look x) Ja bardzo lubię robić zdjęcia i oglądać te stare. Zdjęcia są małymi puzzlami, cegiełkami z których buduje się całe życie. Czasem żałuję, że teraz można używać cyfrówek. Te starsze modele na klisze miały w sobie jakiś niezapomniany czar...

    OdpowiedzUsuń
  44. dokładnie.ale nie ma co o tym myśleć, kiedy nie trzeba. :)

    OdpowiedzUsuń
  45. hehe :Dwiesz, że ja też wolałam te aparaty z kliszą. pamiętam, jak wyczekiwałam na zdjęcia, kiedy mama odniosła kliszę do fotografa...nowoczesność nie jest fajna pod wieloma względami.

    OdpowiedzUsuń
  46. dokładnie! w końcu taka piękna niedziela i jeszcze piękniejszy poniedziałek, o! ;D

    OdpowiedzUsuń
  47. zdjęcia mają w sobie magię ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. tak, świetny pomysł, będę oswajać je z obiektywem!

    OdpowiedzUsuń
  49. Najbardziej te ulotne, niepowtarzalne. Jednak lubię też chwile codzienności, bo potrafią zadziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  50. a do ulotnych jakie należą?

    OdpowiedzUsuń
  51. Różnie to jest. Na przykład kiedyś robiłam dużo zdjęć dziadkowi, bo wiedziałam że niedługo umrze. Strasznie się bałam, że zapomnę jak wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  52. żałuję, że nie pomyślałam o tym, gdy mój dziadek żył...ale miałam raptem 6 lat w chwili jego śmierci.swoją drogą - starość jest piękna. uwielbiam obserwować ludzi. w każdym wieku. ale starość i lata najmłodsze - są najpiękniejsze wg mnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz