Zamiłowanie?

Wszystko wydaje się naturalne. Dobra chwila dogania nas na moment. I znów jesteśmy szczęśliwi. Złączeni permanentnym dążeniem do spełnienia.

Ląduję w twoich ramionach, a  mam wrażenie, że dotarłam do samego nieba. Spojrzenia łączą się ciepło, zapamiętując moment. Pieszczotą głosów nazywamy to, co trwa. Już nic ani nikt nie może nas rozdzielić. Jesteśmy niekończącą się jednością. Odpowiednim snem o odpowiedniej godzinie. Podarunkiem w posrebrzanym pudełku, który niecierpliwie obracamy w dłoni.

Każda wspólna chwila jest kolejnym momentem zapamiętanym przez wieczność. Im więcej ich uzbieramy, tym szybciej jej dosięgniemy. Przeskakuję dni tygodnia z łomoczącym coraz szybciej sercem. Myśli gonią wizje kolejnych naszych uśmiechów. Jeszcze jedna szczęśliwa chwila przeciwstawiona smutkom, od których próbujemy odgrodzić się milczeniem. Już nic nie ma znaczenia.

Komentarze

  1. i kolekcjonuj tych wspaniałych chwil jak najwięcej :*

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest są właśnie najpiękniejsze chwile ujęte w najpiękniejsze słowa... :)

    Zapraszam na Urodziny Bloga: http://zyciecelta.wordpress.com/2013/02/16/siodmy-wspolny-rok/

    Ściskam Cię mocno!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby tak podczas pięknych chwil można zatrzymać czas.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz