byłabym.

 


półszeptem mówię jak bardzo Cię kocham. opowiadam o sobie i o tych wszystkich dniach, które spędziliśmy w mojej wyobraźni. byliśmy już wszędzie, więc nie kupuj żadnego biletu. opowiem ci z dokładnością sekund o naszych nadziejach, marzeniach i wierze. dotarliśmy na każdy najwyższy szczyt. przepłynęliśmy wszystkie rwące rzeki. zwiedziliśmy każde z zakochanych miast. uczyliśmy się smaków egzotycznych wysp. i zawsze byłeś przy mnie. każdą chwilę dzieliłam na dwa, i jeszcze na dwa, by mieć z niej jak najwięcej.


patrzyłeś na mnie. uczyłeś się moich oddechów. smukłych palców plącących długie warkocze. cichego śmiechu. i nieśmiałego śpiewu. każdym czynem, każdym słowem mówię o tym, co czuję. a ty zgadujesz bezbłędnie. znasz mnie na pamięć.


nie potrzebuję nic więcej. byłabym spełnioną kobietą. teraz jestem odbiciem twoich miłosnych spojrzeń. cichą melodią proszącą o jedno spełnienie.


wiem, że jesteś. odległy. magiczny. i mój.


i czekam na ciebie. w końcu mam ci tyle do powiedzenia. malinowa herbata paruje w porcelanowych filiżankach.

Komentarze

  1. I znowu mnie zachwyciłaś Ilonko... Zaklinasz w słowa wszystko to, co chciałby usłyszeć każdy facet (chociaż nie każdy się do tego przyzna...).

    Żeby tak jakaś dziewczyna napisała coś takiego dla mnie... :)

    Ściskam mocno!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko przed Tobą i przed nami. :) Niektórzy bardziej czynami niż słowem przyznają się do uczuć... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uczmy się siebie na pamięć... żeby nie zawiodła gdy jesteśmy daleko, gdy kilometry oddzielają nas od siebie. zapamiętujmy delikatność skóry, urocze dołeczki w policzkach, błysk oka w pochmurny dzień. a jeśli pamięć zawiedzie - powtórzymy każda lekcję ...

    OdpowiedzUsuń
  4. co w chwili kiedy jednak pamięć okaże się zbyt ulotna? kiedy zdjęcie nie przywoła zapachu ani miękkości skóry...?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz