wątpliwość
rozważam każde słowo
i myśl
i nas
wymalowanych na błękicie zwątpień
zbyt odlegli
zbyt prawdziwi
zbyt razem
by spróbować żyć osobno
splątani ciasno
z jednym obwodem westchnień
marzeń
i czuć
wyobraź sobie nas
ty
ja
każde sobie ze sobą
bez zwątpienia
bez nadziei
żyjemy z dnia na dzień
i myśl
i nas
wymalowanych na błękicie zwątpień
zbyt odlegli
zbyt prawdziwi
zbyt razem
by spróbować żyć osobno
splątani ciasno
z jednym obwodem westchnień
marzeń
i czuć
wyobraź sobie nas
ty
ja
każde sobie ze sobą
bez zwątpienia
bez nadziei
żyjemy z dnia na dzień
Naprawdę myślisz, że można być zbyt razem?
OdpowiedzUsuńBędę radośnie czekań na dzień, kiedy tu będziecie ;)
Zbyt razem, by można być osobno - tak. :)
OdpowiedzUsuńOj, kochana, spróbuję zrobić wszystko, by się udało! :)
"Zbyt razem, żeby żyć osobno... Z jednym obwodem westchnień i czuć... Każde sobie ze sobą"...
OdpowiedzUsuńKolejna strzała wzruszeń prosto w samo serce...
Wydaj to gdzieś wreszcie! Nie chowaj do szuflady...nie ograniczaj do bloga ;)
To moje marzenie - otworzyć szuflady na świat.
OdpowiedzUsuń:)