gdzie podzieło się serce?

dwa serca miały być wieczne
pieścić swe nosy zapachem dwóch ciał
malować ściany niebieskim markerem
wypisując zakochane hasła
gdzieś uciekł czar sobotnich wieczorów
gdy skuleni błądzili w pościeli
milczeniem przepasali usta
powieki zamknęli chroniąc nadmiar łez
samotność wkradła się między ich dłonie
spojrzenia zbłądziły w oddali
wspólny horyzont zakreślił koło
rozszczepiając ich na dwa kontynenty
jedno patrzyło w prawo drugie zaś w lewo
jak w poezji szymborskiej
gdzie słowo goniło słowo
nie trzymając się sensu
i oni chyba usiedli na wieży babel
szukając siebie i rozmów
choć brunatną nocą ignorowali siebie
milczeniem odpowiadając na ciszę
i ziewnięciem na zaproszenie słów
potęga miłości została u szekspira
zignorowali wspomnienie romea i julii
choć jeszcze niedawno ona stała na balkonie
wyczekując go tęsknie
na ścieżce obsypanej płatkami róż


Komentarze

  1. Smutno się zrobiło, tak jak u mnie.I nie do końca rozumiem. Skąd samotność i ignorancja? Ja i poezja to złe połączenie...

    OdpowiedzUsuń
  2. wystarczy jeden nietakt, żeby zdecydowanie oddalić się od siebie. ale mam nadzieje, że w Twoich wierszach bohaterowie są przypadkowi?;> [spadaj-mala]

    OdpowiedzUsuń
  3. niepokoją mnie twoje słowa. myślałam, że jesteś pewna tego co siedzi między wami...

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ to nie o nas! my się mamy świetnie! :) i ciągle się zakochujemy mocniej. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak? to bardzo się cieszę, bo już traciłam wiarę w miłość ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zbyt szybkie czasy, zbyt łatwo się oddalić od kogoś bliskiego ....

    OdpowiedzUsuń
  7. Ilona zakochałam się. I wiem, że będę przeżywać miłość zupełnie inną. Nie taką jak z Damianem. Będę doświadczać dziwactw, bo w końcu jestem tą osobą, która ma kosmiczne życie.Później będę płakać jak dziecko w Twoje ramię.Powiedz mi czemu miłość nie wybiera? Ona spada na nas z góry i oświadcza, że weszła w nasze życie. Pewnie nieprzypadkowo.. więc wybór był. Powiedz mi czemu miłość tak nas dobiera?Ma swój cel.Kocham Cię Ilonka. I cieszę się, że jesteś.I kocham Twój uśmiech, który jest wywołany moim szczęściem :)Tak pozwoliłam sobie na to:) i jestem całą w skowronkach.

    OdpowiedzUsuń
  8. ~anodine (http://cigarette-ashes.blog.onet.pl/)24 stycznia 2011 16:58

    moje serce trochę tu trochę tam, ale zazwyczaj na wpół dziko

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wszystko co z pozoru wydaje się miłością jest nią na całe życie. Schemat w wypadku uczuć nie ma zastosowania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz