Marzenia słów.

 Mam natchnienia pełne dłonie. Inspiracjom przepełnione tęczówki i marzeń snutych delikatnie na tle niebieskiego sklepienia. Słów zdrapki, które odkrywam codziennie zmiękczając srebrną nawierzchnię złotym kluczem kolorowych słów. Na brzegu czystej kartki kreślę przezroczyste serduszka. Maluję myśl zielonym pisakiem. Literki wyglądają za filarów pomysłów, by usiąść obok siebie. Mała spacja i jest most, na którego końcu siedzi drugi wyraz. Uśmiecha się szeroko do myśli, która była i tej, która będzie.

 Stawiamy wspólnie dom, malujemy zielony trawnik obsypany białymi stokrotkami. Na parapecie stoją storczyki. Z czerwonego dachu spogląda okno z widokiem na błękit nieba. Drewniane okiennice wpuszczając do jasnego pokoju bajkową strużkę światła w kształcie serca. Od białej furtki z niskim płotkiem wije się ścieżka prowadząca wprost do skrzypiącej podłogi pięknej werandy. A na niej ja, skulona na huśtawce, otulona silnym ramieniem i spojrzeniem zaglądającym ciekawie, przez odziane w szary sweter, ramię.

  Słowa pulsują cicho wypowiadane niebieskim atramentem. Zachwycone płynnością, z jaką spoczywają na białej powierzchni. Zielony mazak wypełnia kontury pełne nadziei i oczekiwania. Serce na marginesie czeka na palce umazane czerwoną farbą. Delikatnym muśnięciem nadaję mu odpowiedni kształt uczucia. Jest już wieczne jak opowiedziana historia marzeń.

 Za drzwiami drewniane podłogi skrzypią przy każdym kroku. Schody wijące się ku górze, wprost do pokoju małych pociech śpiących w swoich łóżeczkach. Księżyc otula maleńkie twarzyczki i dłonie spoczywające przy pulchniutkich policzkach. Kaskada jasnych włosów wtapia się w fałdy miękkiej poduszki. Kilka pokoi wypełnionych myślami. Narysowane na pergaminie snów. Miękki materac łóżka i lampka nocna, obok książka i zapowiedź szczęścia czerpanego z bliskości ciepłej dłoni. W kuchni duży stół i kilkanaście krzeseł. Pozostawiona waza z najsłodszymi owocami i najlepszymi warzywami. W kredensie ukryte naczynia i sztućce. Zlew, z którego cicho kapie woda, czekając na zniecierpliwioną dłoń kobiety.

 Dłonie opowiadają o nieidealnej przyszłości przeżytej obok siebie. Wyrazy tańczą na swojej stronie brzegu. Splecione przecinkami, kropkami, małymi odstępami mówią, ciągle mówią, nadając myślom wyczekiwane znaczenie. Zapamiętują obietnice wyczytane przez stęsknione usta, spragnione obecności źrenice. Dłonie muskają opowiedzianą wieczność przeżytą obok siebie, ze sobą. Obraz chwil, które trzeba przeżyć, by poczuć się spełnionym na granicy nowej rzeczywistości.

 Mam natchnienia pełne serce. Duszę wypełnioną po brzegi pragnieniem wyrażenia słowami miłości.

22.05.2010r.


wybaczcie za nieobecność.


Komentarze

  1. Śliczne są Twoje marzenia... Mam nadzieję, że przynajmniej Twoje się spełnią.Bo z moich marzeń tylko część jest możliwa do spełnienia. Reszta zapewne będzie mnie męczyć do końca życia.Fajnie, że wróciłaś ;* ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie. Jak zawsze. Choć czasem już się gubię tej twojej poetyczności...Fajnie, że już jesteś.pozdrawiamChiti [paroksyzm-indywiduacji]

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś pięknego można stworzyć z kilku dobrze dobranych prostych słów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzenia : ) warto marzyć, a nuż wszystko się spełni!

    OdpowiedzUsuń
  5. bajkowa przyszłość, utkana z rozmarzonych słów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj Kochana... Potrafisz zaczarować. Magic, magic, magic... :) (przyjazn-z-iksem)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś idealnego, nie do opisania. Cudownie łączysz słowa, owijasz je nutką emocjonalności i refleksji. Brawo.I przede wszystkim, spełnienia wszelkich marzeń. / bezpowrotny.

    OdpowiedzUsuń
  8. aż nie wiem,co napisać...

    OdpowiedzUsuń
  9. ... nie istnieję bez słowa pisanego <33

    OdpowiedzUsuń
  10. teczowaa@op.pl12 czerwca 2010 15:11

    spełnią się.

    OdpowiedzUsuń
  11. szklarka@vp.pl13 czerwca 2010 03:45

    www.szklarka.blog.onet.plzakochałam się w tym co napisałaś. po linijkach poruszasz się z subtelnością gejszy i delikatnością motyla. jesteś wspaniała w tym co robisz. dodaje do linków. ^^www.szklarka.blog.onet.pl zapraszam :))

    OdpowiedzUsuń
  12. zdarza mi się tańczyć walce z księżycem. wśród zazdrosnych spojrzeń gwiazd z czerwonymi warkoczami ludzkich pragnień. /nerium/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem po raz pierwszy i jestem oczarowana. Poezja, która jest prozą. Piękne te Twoje marzenia. Życzę ich spełnienia:) Jeśli masz ochotę to zapraszam do mnie: http://bo-w-tym-caly-sens-istnienia-aby-umiec-zyc.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  14. pragnę opowiedzieć historię,co wędruje po opuszkach moich dłoni

    OdpowiedzUsuń
  15. cypis_is_the_best@autograf.pl19 czerwca 2010 15:40

    przelewaj wszystko na bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  16. oby się spełniły:)

    OdpowiedzUsuń
  17. dwa serca jedno marzenie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz