Kochanie...

mi pecado.

Rozpływam się w cząsteczkach tęsknoty
w bursztynowych gwiazdach widzę spojrzenia
i nadzieje zostawione na krawędzi nowych dni
niewypełnionych jeszcze słowami
oddech wylicza permanentnie sekundy
odmierzając spotkanie zagubionych kochanków
 kasztanowe włosy rozsypane na śnieżnobiałej poduszce
wspomnienia upchane pod kołdrą
łaskoczą nagie stopy wzywając do tańca
dwa serca oddalone od siebie
stęsknione dłonie muskają nagie ramiona
zapieczętowane czerwonymi pocałunkami
pełnymi namiętności i serca
myśli potykają się o siebie
ściskają w dłoniach marzenia o przyszłych chwilach
spoglądają ciekawie spod przymkniętych powiek
igrają między długimi rzęsami
szukając się opuszkami palców

Miłość splata ze sobą
dwie codzienności



"po prostu jesteśmy dla siebie stworzeni"


Komentarze

  1. Piękniej bym tego nie opisała. Tyle uczuć w tych metaforach, widać, że ''jesteście dla siebie stworzeni''. Pozdrawiam.[poszukujac-celu]

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chcę psuć tych twoich ślicznych słów ,więc nic tu nie będę zmieniać. Po prostu napisałaś prawdę ,ładnie to ujmując. /Mussowo

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdego dnia, uczcie się siebie od nowa. Gasząc niedosyt miłości. Oj z pewnościa jesteście stworzeni. Życzę szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciii... Nic nie powiem, bo zepsuję ten cudowny nastrój ;) [w-pulapce-marzen]

    OdpowiedzUsuń
  5. doprowadza mnie do szaleństwa i rozkwitu słów. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zatem subtelnie dziękuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zgasić się nie da. ale wzniecić - owszem. ciągle i ciągle.

    OdpowiedzUsuń
  8. milczeniem mówi się najpiękniej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zatem wzniecajcie płomień waszej miłości.

    OdpowiedzUsuń
  10. ojeju, uczucia niesamowicie silnie wylewają się z twoich słów, mogłabym tak czytać i czytać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bo słowa bywają źródłem nieporozumień ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja pisać i pisać. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jej.co zakochanie robi z człowiekiem:)

    OdpowiedzUsuń
  14. kołysze duszę.

    OdpowiedzUsuń
  15. nie przestawaj, proszę.

    OdpowiedzUsuń
  16. nie mogłabym. :) bo teraz, gdy najbardziej tęsknię - słowa wyciszają moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  17. ach miłość rozpływa się w każdym wersie tej notki..;)

    OdpowiedzUsuń
  18. a w moim sercu tętni ciągle i ciągle.

    OdpowiedzUsuń
  19. czuję niesamowitą energię i szczęście w Twoich słowach.

    OdpowiedzUsuń
  20. bo dawno nie byłam równie szczęśliwa. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ~antynomiczna20 maja 2010 13:56

    Uwielbiam czytać te Twoje 'miłostki' :*

    OdpowiedzUsuń
  22. dobrze się składa, bo w dzisiejszym dniu powstały 3. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. mam wrażenie, ze właśnie w tej chwili uśmiechasz się do monitora :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ~antynomiczna20 maja 2010 14:07

    Czekam z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
  25. może jutro wieczorem. :]

    OdpowiedzUsuń
  26. wtedy na pewno, bo teraz usuwałam balsam, który został mi na dłoniach. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. a czy on to czyta :)?

    OdpowiedzUsuń
  28. adres ma. :) przedostatnią notkę czytał na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  29. 'Po prostu jesteście dla siebie stworzeni':*

    OdpowiedzUsuń
  30. i nigdy sie nie skończy:))

    OdpowiedzUsuń
  31. no zazdroszczę Ci, no!

    OdpowiedzUsuń
  32. mm można się roztopić;D

    OdpowiedzUsuń
  33. ~Zminimalizowana21 maja 2010 05:44

    ostatnie zdanie mowi wszystko ;D

    OdpowiedzUsuń
  34. natalia_____21 maja 2010 08:35

    Ty to potrafisz wszystko niesamowicie opisać. aż słów brakuje...! :*

    OdpowiedzUsuń
  35. A więc subtelnie proszę i czekam na NN

    OdpowiedzUsuń
  36. ~antynomiczna21 maja 2010 12:41

    Czyli już niedługo :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz